← Powrót do Bloga

Lody zimą

Lody kojarzą nam się z latem i wakacjami. To właśnie wtedy jemy ich najwięcej. Gdy nadchodzi jesień przez kolejne zimniejsze miesiące ich sprzedaż spada drastycznie. Niektóre lodziarnie na ten czas zamykają się i czekają do wiosny. Niemniej najwięksi smakosze tych deserów nie rezygnują ze swojego ulubionego przysmaku i także w grudniu czy styczniu rozkoszują się jego słodyczą. Czy to dobry pomysł, by wziąć z nich przykład?

 

Nic dziwnego, że lody największą popularnością cieszą się w najgorętsze dni. Desery te przynoszą bowiem orzeźwienie i przy okazji dostarczają dawkę pożądanego przez nas cukru. Niemniej wtedy należy pamiętać, by nie jeść ich zbyt szybko i pozwolić na to, by się nieco ociepliły w ustach. Zbyt duża różnica między temperaturami powietrza a deseru mogą wywołać szok, nieraz skutkujący anginą. To właśnie cieplejszą porą częściej narzekamy na tę przypadłość. Dodajmy, że organizm chłodzimy także w zupełnie inny sposób, wiedzą o tym mieszkańcy cieplejszych stref klimatycznych. Beduini przemierzający pustynię dla ochłody krzepią się gorącą herbatą. Zarówno kuchnia indyjska, jak i meksykańska słynie z ostrych przypraw i tego, że dania są podawane na gorąco. Jedno i drugie sprawiają, że się pocimy, dzięki czemu schładzamy organizm i odczuwamy orzeźwienie. 

 

My z kolei więcej ciepłego jedzenia spożywamy w zimniejsze dni. Mamy też większe zapotrzebowanie na tłuszcz. Dlaczego tak jest? Z odpowiedzią przychodzi ewolucja. Nasi przodkowie na okres zimy gromadzili więcej tłuszczu, by przetrwać czas, w którym trudniej o znalezienie pożywienia. Tak też robią dziś niektóre zwierzęta. Lody także zawierają wiele tłuszczu, stąd też ochota na ten przysmak zimą jest wytłumaczalna. Ponadto jako że różnica między temperaturami mrożonego deseru i powietrza nie są duże, mamy mniejsze ryzyko, że zachorujemy na anginę. Przy czym jedzenie lodów zimą odradza się osobom, które już zmagają się z infekcją bakteryjną czy też po prostu doskwiera im osłabiona odporność (organizm atakowany przez wirusy sprawniej radzi sobie z glukozą).  Naukowcy wykazali, że bakterie żywią się cukrem, który przecież muszą zawierać lody – nawet te oceniane jako najzdrowsze. 

 

Podsumowując, nie ma większych przeciwskazań do tego, żeby jeść lody zimową porą. Skłonni jesteśmy przyznać że jedzenie lodów ma swoje zalety zarówno latem, jak i zimą.

Zamów lody

Zapewniamy terminowe i elastyczne dostawy na terenie całego kraju 365 dni w roku. Oferujemy własny bezpłatny transport z monitoringiem temperatury i lokalizacji. Zamówienia przyjmujemy codziennie w godz. 6.00-22.00.


Zamówienia: